Lekkie posiłki na lato

 3  Healthy fresh spring salad

 

Latem, gdy temperatura robi się coraz wyższa, a upał daje się we znaki, nabieramy ochoty na lżejsze posiłki. Oto garść letnich, kulinarnych inspiracji. Smacznego!

Lato ma tę zaletę, że jak żadna inna pora roku sprzyja jedzeniu na świeżym powietrzu, a zatem i robieniu grilla. Komu przejadły się spieczone kiełbaski i karkówka, na ruszt może wrzucić ulubione warzywa: paprykę, pomidora, bakłażana czy pieczarki. Nic nie stoi na przeszkodzie, by grillować także kurczaka lub ryby. Wystarczy przygotować do nich wcześniej odpowiednią marynatę i podczas grillowania umieścić je w folii aluminiowej – wówczas pozostaną bardziej soczyste. Do grillowania doskonale nadają się również owoce, takie jak ananas, banan, jabłko czy gruszki. Wystarczy delikatnie oblać je miodem, by wzmocnić ich naturalną słodycz. Na grillu doskonale sprawdzają się nawet truskawki, jagody, maliny, a także borówki, jeżyny oraz wiśnie, jednak najlepiej piec je na aluminiowych tackach. Idealnie smakują podawane z zimnymi lodami jako ukoronowanie wspaniałego posiłku.

 

Obiad, jeśli nie na grillu, można również przygotować w parowarze. Nie wymaga on wielkiego nakładu pracy i czasu, a jest prawdziwą bombą witaminową, która jednocześnie pozwala cieszyć się naturalnym smakiem jej składników.

 

Kolejną propozycją są sałatki. Korzystajmy do woli z tego, co oferują nam lokalne targowiska. Sezonowe warzywa i owoce aż się proszą, by stworzyć z nich kolorowe, pełne witamin posiłki. Tu panuje pełna dowolność ­– wrzucamy do miski ulubione warzywa, skrapiamy sokiem z cytryny, oliwą lub dodajemy odrobinę jogurtu naturalnego. A jeśli mowa o jogurcie… Na upalne dni warto zrobić chłodnik. To pyszna, orzeźwiająca, a zarazem sycąca zupa pełna wartości odżywczych, które pozwolą aktywnie spędzać letni czas. Kto jeszcze nie próbował, musi koniecznie nadrobić zaległości!

 

Ci, którzy w kuchni lubią eksperymentować, do listy zakupów powinni dopisać takie pozycje jak quinoa (zwana też komosą ryżową), tofu, harissa czy ajwar. Co je łączy, oprócz obco brzmiących nazw? Wszystkie są przepełnione wartościowymi składnikami odżywczymi i w mig można wyczarować z nich pyszne i jednocześnie lekkie posiłki. Komosę przyrządza się podobnie jak ryż. Ugotowaną warto dodać do sałatki lub pałaszować z dowolnymi dodatkami, zastępując nią makaron czy ziemniaki. Z tofu można z kolei przygotować na przykład niezwykle prostą, wegańską wariację na temat jajecznicy, czyli… tofucznicę. Kostkę wystarczy pokruszyć, podsmażyć na patelni i dodać ulubione przyprawy (psst… dodatek kurkumy sprawi, że danie to będzie nie do odróżnienia od zwyklej jajecznicy). Smakuje wyśmienicie ze świeżym szczypiorkiem, czosnkiem i pomidorami. Harissa to natomiast pasta z papryki chilli, czosnku i ziół. To ciekawa i pożywna alternatywa dla popularnych kanapkowych smarowideł, która może także z powodzeniem zastąpić kaloryczne dipy do przekąsek. A ajvar? Jest pyszną pastą z bakłażanów oraz papryki z dodatkiem pomidorów, czosnku, octu i przypraw. Brzmi pysznie, prawda?