Buddha Bowl – wegańskie pyszności w jednej misce

Odżywianie i zdrowe diety zaczynają się w Internecie, a dokładnie na fantastycznie apetycznych zdjęciach, od których sieć wprost kipi. Od pewnego czasu można zaobserwować nowy trend związany z wegańskim stylem życia. Chodzi o Buddha Bowl, czyli misy całkiem sporych rozmiarów, które po brzegi wypełnione są kompozycją warzyw, kasz, owoców i dodatków.

Buddha Bowl w dosłownym tłumaczeniu to po prostu Miska Buddy, ale ten zbitek słów można także interpretować jako miskę z górką, która symbolizuje zaokrąglony brzuch Buddy (a może najedzony brzuch?). Buddha Bowl pięknie wygląda na zdjęciach, zaś posiłki trafiające do wnętrza naczynia są zdrowe, pełnowartościowe i z przyjemnością się je zjada, także wzrokiem.

Potrawy tego typu zachwycają różnorodnością, niebanalnymi zestawieniami smaków i składników oraz możliwością nieskrępowanego kreowania kulinarnych cudów. Niewątpliwym plusem Buddha Bowls jest to, że stanowią one sycące danie, a więc idealne na obiad lub śniadanie. Główną zasadą, którą należy się kierować przy komponowaniu tego rodzaju potraw, jest porządek – wszystkie składniki układa się w taki sposób, aby się ze sobą nie mieszały. Kolejną istotną sprawą są kolory – miska wygląda najpiękniej wówczas, kiedy można obok siebie ułożyć produkty o kontrastujących ze sobą barwach, np. awokado i marchewkę. Świetnie, aby produkty w misce miały też zróżnicowaną konsystencję – jedne mogą być chrupkie, inne miękkie, część podprażona, część na surowo.

W komponowaniu Buddha Bowl nie wolno oczywiście zapomnieć o tym, że posiłek ma być zbilansowany. Aby zapewnić sobie białko, warto sięgnąć po quinoę, wspomniane już awokado, soczewicę lub ciecierzycę. Węglowodany zapewni makaron lub pieczone ziemniaki, zaś witaminy wybór sałat i surowe warzywa lub owoce. Buddha Bowl można też zrobić w wersji na słodko-owocowo, wystarczy pokroić mango, truskawki, maliny, dodać garść orzechów, a całość przybrać listkami mięty i polać syropem z agawy, nie zapominając o kilku łyżeczkach płatków owsianych.

Można też odejść nieco od wegańskiego rodowodu miski Buddy i dodać jajka (sadzone lub na twardo), jogurt albo miód. Chodzi przecież o to, aby kreować smaczne i zdrowe posiłki, a motorem ma być własna wyobraźnia. Buddha Bowl to proste w przygotowaniu i zdrowe jedzenie, które zadowoli nie tylko wegan i wegetarian, ale wszystkich, którzy lubią nie tylko smaczne, ale też pięknie podane potrawy.

tekst: Ania Dąbrowska