Dancehall – cudo prosto z Jamajki

Dancehall to miks czterech stylów tanecznych – hiphopu, latino, house oraz tańców afrykańskich, z których ostatnie zapewniają nutkę orientalności w naszych ruchach. Związek z hiphopem zapewnia fakt, że obydwa style zaliczamy do grupy tańców ulicznych. Całość to energetyzm, seksapil i pasja. Nie trzymamy się tutaj choreografii, która zakłóciłaby naszą wyobraźnię – stawiamy na pomysłowość, a jednocześnie nie zapominamy o giętkich, swobodnych ruchach.

Taniec robi wrażenie przez swój dynamizm, co potwierdza efekt, jaki wywarł występ jednej z uczestniczek programu „You Can Dance” na członkach jury.

Ale jest jeszcze coś, co wpływa na oryginalność dancehall’u. Ubiór, czyli to, co przykuwa naszą uwagę – luźne, fikuśne, a przede wszystkim krótkie stroje u tancerek (zwłaszcza przy shakach – ruchach tanecznych, polegających na trzęsieniu pupą). To ułatwienie dla tancerzy, którzy wykorzystują strój, by w rytm muzyki nadawanej przez selektorów (w dancehallu selektor = DJ) podkreślić swoje ruchy.

Dlaczego właściwie dancehall?

Pojęcie „dancehall” w języku kreolskim (jamajskim) stosowano na określenie sali tanecznej, w której spotykali się przedstawiciele nowego prądu muzycznego. Niektórzy również łączą dancehall z pojęciem  “dancehall queen”, czyli królową dancehallu. Podstawą do tego mogą być coroczne zawody, w których biorą udział kandydatki z całej wyspy, starając się o uzyskanie tytułu najlepszej tancerki dancehall’u.

I tak oczy światowych potęg znów zwracają się ku Jamajce w poszukiwaniu wyznaczników nowych trendów. Po Bobie Marleyu przyszedł czas na dancehall, który zachwyca swoją żywiołowością.

Obecnie do najpopularniejszych przedstawicieli dancehall’u zaliczamy: Sean’a Paul’a i  Shaggiego oraz takie zespoły jak: Jamal, Bass Medium czy Natural Dread Killaz.

Czy dancehall wyjdzie z cienia hiphopu i stanie się popularniejszy? Tak, z całą pewnością, już teraz pojawia się coraz więcej stron internetowych oferujących ubrania dostosowane do image’u tego stylu tanecznego. Najpopularniejsze marki to Yard i Skank, które prześcigają się w swoich projektach, by jak najlepiej podporządkować się wymaganiom młodego pokolenia, które wyznacza trendy. Młodzi fani dancehall’u mają możliwość kreacji własnych bluzek, dzięki czemu marki zyskują nowych odbiorców produktów, ciesząc się przy tym wzrostem popularności. Mówiąc „młodzi” mamy na myśli generację, która przyszła na świat po 1980 roku, bo to oni rozpowszechnili zapoczątkowaną przez rdzennych mieszkańców Jamajki fascynację dancehall’em.

Zwracając uwagę na bluzki nie należy zapominać, że to buty odgrywają najistotniejszą rolę. Od nich zależy czy czujemy się swobodnie. Jednocześnie warto zainwestować w obuwie, które uchroni nas przed wszelkiego rodzaju kontuzjami. Modele, które spełniają takie warunki, a do tego nieźle prezentują się w tańcu to m.in.: Nike Air Troupe Mid  (tu charakterystyczne wycięcie powyżej pięty), Adidas Concord Mid  (rzadko spotykana duża elastyczność w przedniej części buta).

Tekst: Paula Wojtkowiak
Zdjęcia: www.kingstonstyle.com