Pod lupą – ciekawostki o marce Nike

Nike to firma, która kojarzy nam się przede wszystkim z odzieżą sportową, butami do biegania oraz charakterystycznym logo, które pojawia się na jej produktach.

 

To także marka mająca za sobą kilka dekad ciekawej historii i wiele sukcesów na koncie. Przyjrzyjmy się z bliska co stoi za popularnością brandu z Portland w stanie Oregon, w USA.

Wysoka sprzedaż, rynkowe osiągnięcia i rozpoznawalność – marka Nike ma to wszystko, choć jej początki wcale nie były aż tak różowe.

 

Dziś to jeden z największych brandów na rynku odzieży sportowej, który wspiera zawodników i tworzy kultowe obuwie Nike. Co sprawiło, że Nike jest dziś tam, gdzie jest i nie ma zamiaru zwolnić?

Nike i jego obuwniczy rodowód z Japonią w tle

Początki marki Nike to pierwsza połowa lat 60-tych ubiegłego stulecia, a dokładnie 1964 rok. Wówczas Bill Bowerman i Phil Knight pomyśleli o tym, aby sprowadzać z Japonii buty Onitsuka Tiger.

 

Pierwszy z wymienionych ojców założycieli był trenerem lekkoatletyki, drugi biegaczem amatorem. Swoją firmę nazwali Blue Ribbon Sports a ich kapitał początkowy wynosił ledwie 1200 USD.

 

Piszemy ledwie, ale ponad pięć dekad temu były to całkiem spore pieniądze. Dziś brand z Kraju Kwitnącej Wiśni należy do marki Asics, a amerykański producent w 1971 roku zmienił nazwę na Nike Inc.

Nike – jak imię bogini

Ile osób, tyle sposobów wymowy słowa Nike. Początkowo firma miała nazywać się Dimension 6. Ale taka nazwa okazała się za długa.

 

Twórcy postawili więc na mitologię i sięgnęli do Starożytnej Grecji. Brand otrzymał nazwę Nike, od greckiej bogini zwycięstwa.

 

Pomysł przyszedł z dołu, nie z Olimpu. Otóż, Jeff Johnson, zatrudniony wcześniej w przedsiębiorstwie Blue Ribbon Sports, uznał, że nazwa musi nawiązywać do siły, mocy, uporu i dążenia do zwycięstwa.

 

Padło więc na Nike. Dziś nazwa wymawiana jest na różne sposoby często jako “najki”, “najk” lub “Nike”, czyli tak, jak jest napisane.

Buty Nike i podeszwa z gofrownicy

Często zdarza się, że otaczający nas świat, zwykłe domowe sprzęty czy zwierzęta i ich obyczaje stają się dla nas inspiracją do tego, aby coś stworzyć. Każda wielka marka ma w swojej historii przynajmniej jeden taki element, który powstał w oparciu o codzienne doświadczenie czy obserwacje.

 

Bill Bowerman robił śniadanie, które miał zjeść w towarzystwie żony. Los chciał, że tego dnia zdecydował się przygotować gofry. Jego uwagę przyciągnęła gofrownica właśnie i jej wklęsło-wypukła konstrukcja.

 

I tak powstał pierwszy istotny patent stworzony w Nike – podeszwa butów, która pozwalała biegaczom na lepszą przyczepność na zróżnicowanej nawierzchni.

 

Jak to bywa w przypadku wielkich wynalazków, coś trzeba poświęcić. Tym razem była to gofrownica właśnie, którą wykorzystano do stworzenia prototypu podeszwy modelu butów Nike Waffle Trainer.

Swoosh, czyli logo Nike

Trafione logo to nierzadko łut szczęścia, zmysł projektancki, albo luźne skojarzenie. Logo to wielki sukces lub sromotna porażka. Musi przyciągać i zapadać w pamięć ludzi w taki sposób, aby nigdy nie mogli go pomylić z czymś innym.

 

Nike takie logo ma i nazywa się ono “Swoosh”. A jak powstało, zapytacie? Autorką logo była Carolyn Davidson, w tamtych czasach studentka uniwersytetu w Portland.

 

Za swoją pracę dostała całe 35 USD. Mało? Gdyby to przeliczyć na współczesną wartość tej kwoty wychodzi trochę ponad 200 dolarów. Wciąż nie ma szału, ale na kino starczy.

 

Na przestrzeni lat Nike sprezentował Carolyn sporo swoich produktów, część z nich to unikaty warte małą fortunę, więc ostatecznie autorka “łyżwy” może uznać się za milionerkę.

Największy sklep Nike

Nie w Portland, nie w Nowym Jorku, ani nie w Los Angeles. Najdroższy i największy sklep Nike jest w Londynie, przy słynnej Oxford Street, czyli ulicy luksusowych butików.

 

Niketown London, bo tak się ten przybytek nazywa, powstał za zawrotną kwotę ponad 10 milionów dolarów i jest nie tylko sklepem ale też przestrzenią, w której sportowe buty Nike i odzież Nike tworzą ciekawe instalacje.

 

W miejscu tym, w okazałym budynku, sztuka spotyka się z codziennością w interesujący sposób łącząc ze sobą to, co funkcjonalne, z tym co inspirujące.

Nike to ulubiona marka pokolenia Y, czyli osób, które przyszły na świat między 1980 a 1995 rokiem.

 

Od dawna są już dorośli, ale nowe buty Nike wciąż cieszą ich tak, jakby był to reglamentowany towar spod lat, który trudno zdobyć. To dobrze świadczy o marce – kojarzy się z tym, co fajne, budzi pozytywne wspomnienia, ciągle zachwyca, sprawia, że łatwiej uprawia się amatorsko sport.

 

Z dystrybutora japońskich butów, do rynkowego kolosa, który mimo upływu czasu zawsze stawia na jakość i nie boi się ani spojrzeć wstecz, ani ambitnie patrzeć w przyszłość. Tak jednym zdaniem można by podsumować historię marki Nike.

Tekst: Ania Dąbrowska