Argentyńskie tango – taniec pełen emocji
Tango to taniec bliskości – tak można go scharakteryzować, przyglądając się tańczącej parze. Ludzie są blisko, ich relacja zdaje się być intymna, choć często na wieczorach tanecznych tańczą ze sobą zupełnie obce osoby. Jednak to, co ich zbliża to pasja i chęć wyrażenie emocji.
Tango uważane jest przez niektórych za taniec nieprzyzwoity – bo partnerzy są blisko, a ich więź osiągana na parkiecie kojarzy się z namiętnością w najwyższym stopniu. Warto bliżej przyjrzeć się zjawisku.
Tango wywodzi się z Ameryki Południowej. Jego forma ukształtowała się głównie w Argentynie, choć korzenie tańca sięgają także Urugwaju. Tango to improwizacja pod kontrolą i żeby czerpać z niego przyjemność trzeba poznać kroki i gesty, które mu towarzyszą. Prowadzi partner, zaś sam taniec jest niezwykle demokratyczny. Otóż, to partner właśnie, proponuje kobiecie kolejne figury, np. dotykając jej pleców w określony sposób. Partnerka natomiast wcale nie musi się na to zgadzać.
Tangu towarzyszy specyficzna muzyka, która oddaje jego atmosferę. Można wyróżnić kilka rodzajów tego tańca oraz stałe elementy i figury.
Jeśli chodzi o symbolikę, tango wyraża emocje – głównie smutek, miłosne rozczarowanie, żal. Enrique Santos Discépolo, argentyński twórca tanga, w ten sposób opisał ten taniec: Tango to smutna myśl, którą się tańczy.
I chyba tak jest w istocie, bo mimika partnerów wyraża ogromne skupienie i jakiś niewysłowiony ból.
W Buenos Aires w Argentynie można przyjrzeć się ulicznym pokazom tańca, np. w dzielnicy San Telmo. Tango nie ma wieku, więc można spotkać starszego mężczyznę i młodą kobietę, którzy oddają się duchowi tanga. Ale aby w pełni poczuć moc tego tańca, warto wybrać się na wieczorek taneczny. Oby nie za wcześnie, bo Argentyńczycy zaczynają tańczyć późnym wieczorem (ok. 23.00), a kończą nad ranem. A potem rozchodzą się do domów lub do pracy. Zaproszeniem do tańce jest skrzyżowanie spojrzeń i wymiana skinień głowy. Jeśli taka sytuacja się wydarzy, trzeba być nastawionym na to, że druga osoba podejdzie i zaprosi do tańca.
Tango staje się coraz bardziej popularne w Polsce. Otwierają się szkoły, organizowane są konkursy i festiwale. Ale tango najlepiej poczuć na własnej skórze tam, gdzie powstało, czyli w Ameryce Południowej.
Taniec i muzyka do tanga od 2009 roku są na liście UNESCO, jako niematerialne dziedzictwo ludzkości.
tekst i zdjęcia: Ania Dąbrowska