Najlepsze buty na zimę 2020/2021
W nasze strefie geograficznej w okresie zimowym można spodziewać się wszystkiego. Może padać, może być zupełnie sucho, ale bardzo zimno. Może być śnieg lub deszcz ze śniegiem, okazyjnie pewnie zza chmur wyjdzie słońce.
Ponieważ do lata jeszcze wiele miesięcy, a przed nami zima w kapryśnej odsłonie, trzeba się do tego przygotować. Dobrze zacząć od butów na zimę, bo to one w tym sezonie mają bardzo istotne znaczenie.
Zimą w Polsce jest zimno, i to bez względu na to, czy spadnie śnieg. Temperatury nie rozpieszczają, chłodny wiatr i zachmurzone niebo dopełniają całości. Mimo kiepskiej pogody, dobrze jest zadbać o siebie.
Odpowiednia dieta, drobne przyjemności, ciepłe napoje i spokojne otoczenie pomagają przetrwać najgorsze miesiące roku. Na pewno pomaga także ciepła odzież oraz zimowe buty, stanowiące istotny element zimowej garderoby. Co wybrać w tym roku, aby było nami ciepło, miło i modnie? Oto nasze propozycje.
Mukluki – wyraziste buty w etnicznym stylu
Mukluki to miękkie, często sięgające do kolan buty na zimę ze skóry. Pierwotnie noszone przez rdzenne plemiona Arktyki (zwłaszcza podczas polowań i prowadzenia psich zaprzęgów.) Są bardzo ciepłe, grzeją nie tylko stopę, ale także część nogi od kostki w górę.
Buty te nie mają bieżnika, który ułatwiłby chodzenie po oblodzonych chodnikach, a te nierzadko są zmorą polskich miast. Najbardziej znane mukluki to śniegowce UGG i śniegowce EMU. Nieco mniej popularne są mukluki Bearpaw. Nie można tez przy tej okazji nie wspomnieć o muklukach od Moon Boot.
Mukluki to często buty z ozdobami – kolorowe sznurki, plecionki, pompony kokardki. Będą się pięknie prezentować ze spódnicą do kolan, ale także można nosić je do jeansowych rurek. Już sam ich widok sprawia, że robi nam się ciepło we wszystkie palce u stóp.
Sztyblety na grubej podeszwie
Sztyblety dla kobiet i sztyblety dla mężczyzn – proste, o minimalistycznym designie. Warto przyjrzeć się ofercie sztybletów Tamaris czy sztybletom Tommy Hilfiger.
Optycznie modele na grubej podeszwie trochę “przyszpilają” sylwetkę do ziemi, ale to nie oznacza, że są ciężkie. Zestawienie ich ze spodniami powyżej kostki będzie stylistycznym strzałem w dziesiątkę. Do tego sweter i dopasowana marynarka.
Baleriny ze szpicem
Co baleriny robią w zestawieniu zimowych butów? Przecież zimą chodzimy także we wnętrzach – zmieniamy obuwie w pracy albo w szkole. Do służbowego ubioru doskonałym dopełnieniem będą baleriny w szpic.
Eleganckie, ponadczasowe i pięknie się prezentujące będą ozdobą ubioru do pracy. Zima wcale nie musi zabierać nam lekkich butów na kilka długich miesięcy.
Muszkieterki i kozaki z ozdobami
W tym sezonie możemy zaobserwować, że modelki z wybiegów prezentują wyrazistą i ciężką biżuterię. Łańcuchy i łańcuszki ozdabiają też torebki i buty.
Czarne kozaki z łańcuchem na cholewce to obuwie, które można połączyć z długim wełnianym czarnym płaszczem. W ten sposób powstanie eleganckie zestawienie na wieczór.
Kalosze w wersji zimowej
Tak, kalosze. Buty jak się okazuje nie tylko na pluchę i deszcze, ale i na zimę. Wielkie domy mody, takie jak Gucci czy Prada, w tym sezonie proponują kalosze – kozaki na koturnach lub na obcasach.
Połączenie dość ekstrawaganckie, ale zdecydowanie przyciągające uwagę. Na pewno nie przemokną. Będą dobrze wyglądać połączone z puchową kurtką parką lub z puchowym płaszczem.
Pamiętajmy, że te najmodniejsze to aktualnie takie, które mają grubą, traktorową podeszwę.
Zimowe buty z ozdobami
W tym sezonie ma się też błyszczeć i to bardzo. Projektanci dodali więc do obuwia kryształki i cyrkonie. Rodzaj butów nie ma znaczenia – mogą być kozaki, buty za kolano, półbuty, mogą być mokasyny do spędzania czasu we wnętrzu.
Ma się świecić. Trend ten obejmuje zarówno wzory ułożone z kryształków, frędzle nabite błyskotkami, jak i chaotycznie zdobione obuwie. Można wszystko.
Zima z kokardą
Równie modną obuwniczą ozdobą w tym sezonie są kokardy. Nie chodzi wcale o małe kokardki, raczej o takie całkiem spore, umieszczone na cholewce – wyraźne i duże świetnie komponują się z zupełnie prostym i spokojnym stylistycznie butem.
Zima w domowym zaciszu
Żadne kapcie z wełny ani bambosze robione na drutach. W bieżącym sezonie królują klapki na obcasach wykończone futerkiem, sztucznym oczywiście.
Wbrew pozorom wcale nie muszą kojarzyć się z wyłącznie domowymi pieleszami. Są modele, które połączone z sukienką stworzą semi-elegancką stylizację po domu, w której można przyjść gości.
Jak widać w tym sezonie wszystko kręci się wokół butów. Buty wyznaczają kierunki, w jakich powinna iść cała stylizacja. Nie są one dodatkiem, ale właściwie podstawą ubioru, do którego trzeba odbudować resztę. Które z tegorocznych trendów podobają się Wam najbardziej?
Tekst: Ania Dąbrowska