Co kraj to obyczaj – Boże Narodzenie w różnych miejscach na świecie
Nie każdy naród ma choinkę, dwanaście potraw i opłatkowe życzenia. Święta Bożego Narodzenia obchodzi się na różne sposoby. Czasem bożonarodzeniowe tradycje i symbole przenikają do kultur reprezentujących zupełnie inne religie, czasem jest to chęć poznania dalekiego świata i jego zwyczajów. Poniżej przedstawiamy pięć ciekawostek związanych z obchodami Bożego Narodzenia w różnych miejscach naszego globu.
1. Australia – grillowanie na całego
W Australii grudzień to szczyt lata. Jest gorąco, śniegu nie ma, brakuje też trochę świątecznej atmosfery. Australijczycy najchętniej wychodzą w Wigilię z domu, a jako, że są narodem, który uwielbia barbecue i rodzinne spotkania, grillują na świeżym powietrzu. W Australii w parkach, przy plażach i w innych publicznych miejscach rozlokowane są specjalne stanowiska, przeważnie elektryczne. Wigilijną kolację je się po prostu w plenerze, ale w domach są choinki – wedle anglosaskiej tradycji pod drzewkiem układa się otrzymane karty z życzeniami świątecznymi.
2. Hiszpania – domowa szopka
Hiszpanie w niezwykły sposób celebrują okres wielkanocny, obchodząc tzw. Semana Santa, czyli Wielki Tydzień. Ale mają także ciekawe tradycje związane z Bożym Narodzeniem. Na kilka tygodni przed świętami w miastach i w kościołach pojawiają się ruchome szopki obrazujące życie w Ziemi Świętej oraz sceny z Biblii mówiące o narodzinach Chrystusa. Na przedświątecznych straganach można kupić elementy szopek, czyli miniaturowe budynki, figurki roślin i zwierząt, zminiaturyzowane sprzęty domowe etc. Hiszpanie chętnie tworzą takie szopki w domach. W Wigilię nie ma prezentów. Dzieci otrzymują je w dniu 6-go stycznia, w Święto Trzech Króli.
3. Niemcy – najważniejszy jest czas oczekiwania
Adwent to w Niemczech bardzo ważny okres w roku. Wówczas w niemieckich domach pojawiają się wieńce ozdobione czterema świecami, które zapala się pojedynczo w każdą kolejną niedzielę Adwentu. Dzieci otrzymują kalendarze adwentowe – w klasycznym wydaniu to pudełko z 24 okienkami, za którymi kryją się słodycze, ale można dostać też kalendarze z zabawkami, kosmetykami, próbkami herbaty, perfumami etc. Ważnym miejscem niemieckiego miasta przed Bożym Narodzeniem jest rynek lub plac – to tam odbywają się jarmarki – grzane wino, pierniki, różne pyszne smakołyki oraz świąteczne akcesoria, które można kupić przez cały adwentowy okres.
4. Japonia – święta bez świąt
W Japonii chrześcijan jest mało, dominuje buddyzm i rdzenna japońska religia Shinto. Ale to w niczym nie przeszkadza, ponieważ “Kurisumasu” (tak Japończycy zaadaptowali sobie angielską nazwę Christmas) odbywa się w warstwie symboliczno-komercyjnej. W sklepach słychać angielskie kolędy, na ulicach panuje odświętna atmosfera, jest choinka, Święty Mikołaj i renifer Rudolf. Dzień 24 grudnia w Japonii jest dniem zakochanych, więc to właśnie parom najbardziej udziela się atmosfera ogólnego rozanielenia.
5. Tanzania – kolorowe stroje i skupienie
W tym Afrykańskim kraju żyją i katolicy, i protestanci, zaś okres bożonarodzeniowy to czas wizyt w kościołach i długich żarliwych nabożeństw. To świetna okazja, aby się wystroić – Afrykańczycy chętnie sięgają po europejskie wzorce jeśli chodzi o ubiór na oficjalne okazje. Nie obchodzi się Wigilii – tego dnia wieczorem odprawiana jest msza na kształt Pasterki, zaś pierwszy dzień świąt jest ustawowo wolny od pracy i jego najważniejszym punktem jest nabożeństwo, w którym łączą się wpływy religijne i lokalne. Piękne śpiewy gospel dudnią we wnętrzach kościołów. Nie ma też specjalnych potraw – pieczone zielone banany oraz ugali, czyli gęsta kasza z mączki kukurydzianej z sosem z czerwoną fasolą oraz, popularny w tym czasie w niektórych regionach, sfermentowany napój z banana to główne świąteczne przysmaki.
tekst: Ania Dąbrowska