Kupuj z głową!
Szafa pęka w szwach, a lodówka zdaje się stawać odrębnym organizmem? Mieszkanie tonie w natłoku rzeczy, a w głowie pojawia się myśl: to ja to wszystko kupiłem? Kiedy to się stało?
A dodatkowo pod koniec miesiąca portfel zaczyna świecić pustkami. Czy te wszystkie rzeczy są potrzebne? Pewnie nie. To, co wiadomo na pewno, jest przygnebiające. Kupujemy za dużo. Ale można to zmienić. Jest kilka sposobów na powstrzymanie zakupoholizmu. Oto 5 propozycji:
1. Lista zakupowa
Przed wyjściem do sklepu na np. większe zakupy spożywcze, warto zrobić listę i wypisać sobie wszystkie potrzebne rzeczy. Dzięki temu trudniej będzie o nieplanowane zakupy lub kompulsywne kupowanie produktów, które po prostu potem się zmarnują. To także ogromna ulga dla głowy – brak wyrzutów sumienia, ze kupiło się nie to, co było potrzebne i w dodatku za dużo. Robiąc listę zwiększamy także szanse na kupowanie jedzenia, które jest zdrowe i unikniemy zakupów w stylu batony, chipsy i popcorn, które nie sycą, ale dostarczają mnóstwa pustych kalorii.
2. Świadoma decyzja
Idąc na zakupy nie trzeba kupować wszystkiego od razu. Towarów jest w bród, a kolekcje są w sklepach przeważnie po kilka miesięcy. Warto zastanowić się dwa razy, czy dana rzecz faktycznie będzie potrzebna, czy raczej będzie to kolejna domowa zawalidroga, której trudno się pozbyć. Dobrze przemyśleć sobie wszystkie plusy i minusy zakupu danej rzeczy i podjąć decyzje po namyśle. Nikt przecież nie popędza.
3. Zakupy w towarzystwie
Przygotowując się do większych zakupów, np. tych związanych z ubraniami, warto zabrać ze sobą osobę towarzysząca, która znana jest z tego, ze nie traci głowy i umie rozsądnie doradzić lub odradzić zakup danej rzeczy. Obecność drugiego człowieka, który skutecznie wyhamuje naszą skłonność do nieprzemyślanego wydawania pieniędzy z pewnością przyczyni się do powstania całkiem sporych oszczędności.
4. Zrob sam!
Nie wszystko trzeba kupować. Aby wyczarować nową rzecz wystarczy skorzystać z tego, co już jest w domu, a w Internecie jest mnóstwo rożnego typu porad i filmików o tym, jak przerobić T-shirt, buty albo szafkę nocna lub od podstaw zrobić cos zupełnie nowego – samemu. 100% satysfakcja, radość tworzenia i dobra zabawa są gwarantowane.
Dzięki powyższym krokom można tylko zyskać. Przestrzeń życiowa wolna od nadmiaru, korzystanie z rzeczy, które są naprawdę potrzebne oraz oszczędności – to wszystko wpływa na nasze samopoczucie. A zaoszczędzone pieniądze można odłożyć na spełnianie marzeń.
tekst: Ania Dąbrowska