Plakat podróżniczy w stylu vintage – powrót do klasyki
Plakaty podróżnicze w stylu vintage opanowały serwis Pinterest. Część z nich to dzieła współczesne, inspirowane oryginalnymi plakatami z pierwszej połowy 20. wieku. Przejrzysta forma, kolor i podkreślenie najbardziej charakterystycznych cech danego regionu to wyróżniki plakatu podróżniczego w stylu vintage.
Plakaty to fascynująca dziedzina sztuki, która dryfuje w różnych kierunkach. Niektóre dzieła łatwo dopasować do nazwisk twórców. Tak jest np. w przypadku Rafała Olbińskiego, którego twórczość wprowadza obserwatorów w oniryczny nastrój, czy Ryszarda Kai, który wytrwale portretuje Polskę. Plakat to także sztuka prowokująca, zarówno do myślenia, jak i do działania. Czasem nawołująca do pokoju, a czasem do buntu. A czasem do podróży.
Od niektórych plakatów vintage po prostu trudno oderwać wzrok. Wyobraźnia zaczyna pracować na coraz wyższych obrotach i pojawia się wizja klasycznej, niespiesznej podróży przez kontynenty. Walizka oklejona nalepkami z nazwami krajów, strój wyblakły od słońca i twarz ogorzała od ciepłego wiatru. I oceany czasu na poznawanie świata. To jest właśnie moc plakatu podróżniczego.
Formalnie cechują się one prostą kreską – część z nich to dawne reklamy linii lotniczych lub biur podróży, więc rysunek i komunikat muszę być przejrzyste i atrakcyjne. Drugą sprawą jest rysunkowe przedstawienie celu podróży wraz z jego największymi walorami. Tukan, palma, fale, zachodzące słońca i porośnięta wiecznie zielonym lasem góra – Kostaryka czeka na przybyszów. Nic, tylko lecieć na wakacje!
Okruchy dalekiego świata. Jest o czym marzyć. Kiedyś to takie plakaty zachęcały do kupienia wycieczki. Dziś katalogi biur podróży pełne są podobnych do siebie zdjęć hoteli z basenami. W końcu większość osób jeździ na zorganizowane wycieczki.
Współczesny świat nie wygląda już tak, jak na tych plakatach. Na pewno nie w każdym przypadku. Jednak plakaty starego typu zachwycają. Doskonała typografia, sugestywne rysunki, dobrze oddany klimat odległych miejsc, które nagle wydają się być znajome, oswojone, bliskie.
A może wycieczka do serca “Gry o tron”, czyli do Westeros i okolic? Would you like to visit the Wall? Takie plakaty też są!
Tekst: Ania Dąbrowska