Cukierek albo psikus

Jeszcze pięć lat temu obchodzenie Halloween nie było tak popularne jak teraz. Ale Polacy chętnie przyswajają sobie święta pochodzące z innych krajów i interpretują je na swój sposób.
Halloween kojarzy nam się przede wszystkim z tradycją anglosaską i dlatego wieczór duchów jest najchętniej obchodzony w Wielkiej Brytanii, Irlandii oraz na terenie USA i Kanady. Gromady dzieci przebrane za strachy i duchy pukają od drzwi do drzwi, a gospodarzy witają głośnym ”Trick or Treat”, co oznacza „cukierek albo psikus”.  Dorośli też się bawią – głównie na imprezach, którym towarzyszą przebieranki. „Upiorne święto” to także gry i zabawy. Są to m.in. stawianie wróżb, przeskakiwanie przez świeczki czy ‘scary farms’, czyli budowanie specjalnie na jeden wieczór w roku scenografii rodem z filmów grozy, w których można się świetnie bawić i bać. Oczywiście, Halloween, które przypada na 31 października ciągle budzi ogromne kontrowersje i nie zawsze spotyka się ze zrozumieniem.


O co w ogóle w tym święcie chodzi? Halloween ma korzenie pogańskie, podobnie jak słowiańskie dziady. W obu przypadkach chodziło o nawiązywanie kontaktów między żyjącymi a zmarłymi. Geneza Halloween nie jest do końca znana, przypuszcza się, że wzięło się ono z celtyckiego święta obchodzonego na powitanie zimy lub równie dobrze z innego, również celtyckiego, obrządku o nazwie Samhain. Wówczas oficjalnie kończyło się lato i zaczynała zima. Samhain to wieczór, w którym granica między znanym ludzkim światem, a światem duchów symbolicznie zacierała się. Święto w zmienione formie przetrwało do dziś. Kolory Halloween to pomarańczowy i czarny, a najbardziej znanym symbolem jest „Jack-o’-lantern” czyli wydrążona dynia z wyciętą twarzą, wykrzywioną przeważnie w dość upiorny grymas. Takie dynie ze świeczkami w środku ustawia się przed domami lub w oknach. Im jest ich więcej, tym mocniejsze wrażenie robią.
W Polsce 31 października próżno szukać dyni w każdym oknie, ale z roku na rok poszerza się paleta imprezowych możliwości. Tematyczne imprezy w klubach i przebieranki dla dzieci to główne elementy obchodów Halloween w naszym kraju. Jak widać, wcale nie takie straszne.
tekst: Ania Dąbrowska
zdjęcia: firstaidforeveryone.ie, crystalbastrology.com, athleticlab.com, funparkserralloplaza.es