Buty Nike Hoodland Suede kojarzą mi się z górskimi zimowymi spacerami. Pierwszą rzeczą jaką zrobię, kiedy wygram te buty, na pewno popłaczę się ze szczęścia.Taki kolor butów najbardziej odpowiada mi na zimę i spełnia moje oczekiwania. Buty będę nosić do szkoły czy też na miasto. Kiedy na nie spojrzę na pewno przypomną mi ten szczęśliwy dzień, kiedy je wygrałam. Idealnie będą mi pasować do siwej kurtki, czarnego szalika, czapki i rękawiczek oraz czarnych spodni.

Pierwsze co zrobie gdy wygram te buty to oczywiście po chwale się przed znajomymi.Pojde w nich na miasto do do szkoly a nawet na studniówkę.

Z tymi butamk bede mógł zrobic wszystko! Zaczynajac od chodzenia po mieście w zime jak i chłodniejsze dni jesieni kończąc na pojechaniu nad jezioro. Te buty poprostu nadaja sie do wszystkiego!

Dla mnie te buty to rzecz która utożsamia samego MNIE,styl-wysokie-stawiam sobie wysoko poprzeczkę,desing-faktura-opisują moją sylwetkę-troszkę okrągły,ale w miarę ,by być sprawny do pokonywania wyzwań.Buty są inspiracją do mojego życia ,by ich za pomocą , życie stawało się prostsze.

zawsze chcialem miec buty tego koloru podobaja mi sie od zawsze a dotego nike to jest dodatkowy atut napewno nie jedna osoba mi by zazdroscila CHODZIL bym w nich wszedzie gdzie mozliwe bu kazdy je widzial

Te buty nosiłbym na co dzień do pracy do której dojeżdżam na rowerze niezależnie od pogody. Zapewniłyby mi wygodę i komfort termiczny w stopę podczas jazdy a także świetnie prezentowałby się w czasie pracy w zestawieniu z jeansami. To ładne i uniwersalne buty. Myślę, że równie dobrze jak w mieście sprawdziłby się na górskim szlaku i leśnej ścieżce.

Tą zimę zamierzam spędzić aktywnie i wypadałoby zaopatrzyć się w odpowiednie buty. Ten model wydaje mi się idealny.. ciepły, a przede wszystkim wygodny.

Te buty kojarzą mi się z jesiennymi wyprawami w góry. Czas, kiedy w górach turystów jest najmniej - przyjeżdżają tylko Ci, którym barowa pogoda nie przeszkadza w wędrówkach. Z jednej strony buty wyglądają solidnie, jak buty dla prawdziwego obieżyświata. Z drugiej strony ich miodowy kolor pięknie oddaje barwę jesieni - przekwitających liści, czy też miodu, którego po wyczerpującej wędrówce tak chętnie dodaję do herbaty rozkoszując się tą drobną, jesienną przyjemnością. Gdybym wygrał moje miodowe trapery, to od razu zabrałbym je w góry i cieszył razem z nimi początkiem jesieni :)

Już śpieszę, aby Wam to napisać.Bo te buty są...przepiękne jak słońce w lecie promienne.Chcę mieć je tylko dla siebie.A będzie mi błogo jak w niebie.Już nie zaskoczy mnie zima...śnieżna,biała i zimna.To one poniosą mnie na gór szczyty.To buty mojego życia.Dziś wyjdą z ukrycia.

Idę ulicą, jest mi zimno, moje białe skarpety z nike nie wystarczają. Zaczyna padać śnieg, jest jeszcze gorzej. Po długiej nauce chemii w swoim pokoju wchodzę na 1buta - myślę sobie, że muszę znaleźć jakieś dobre buty na zimę. Timberland? Wydawanie całych zaoszczędzonych pieniędzy na buty mi się niezbyt podoba. Wobec tego, filtruję sobie, na początek jak wiadomo wybieram buty. Następny filtr - uniwersalne. Moje buty muszą być uniwersalne jak łańcuchy węglowe. Węgiel. Ciepłe! Więc pasuje żeby były też za kostkę, bo wiatr mi kości zamrozi. No i jakiś rozmiar, pada na 43, żeby za duże nie były, jak w łańcuchach - podstawniki przy węglu o najniższej cyfrze. Wtedy 1but proponuje mi Manoa Leather. Nauczyciel zaproponował mi kartkówkę i liczę, że kochany 1but zaproponuje mi wygrana w konkursie, bo nic tak nie inspiruje do nauki chemii, jak buty z ich sklepu!